Gdy nie mamy rzutnika do przezroczy
Przezrocza małoformatowe można oglądać w świetle przechodzą-
cym, potęgującym wrażenie plastyki obrazu, nawet bez pomocy
specjalnego rzutnika-projektora Niestety, obraz nie
będzie tak duży, jak na ekranie i może go oglądać tylko jedna osoba.
Służy do tego celu tzw. przeglądarka - prosty przyrząd optyczny, który
można kupić ostatnio w wersji bardzo uproszczonej w naszych skle-
pach branżowych (import NRD). Kosztuje niewiele, ale jeszcze taniej
można go sporządzić samodzielnie; jest pożyteczny nawet wtedy, gdy
mamy najnowocześniejszy rzutnik, ułatwia bowiem selekcjonowanie ,
i odszukanie kompletowanych np. do odczytu lub pokazu diapozyty-
wów małoobrazkowych, trudnych do identyfikacji przy oglądaniu pod
światło z uwagi na niewielki rozmiar przezroczy. przedstawia
nowoczesną przeglądarkę.
Zasada optyczna przeglądarki jest prosta - podświetlone światłem naturalnym lub sztucznym przezrocze jest oglądane przez soczewkę dodatnią w kilkakrotnym powiększeniu. Korzysta się ze światła naturalnego lub światła lampy poza przyrządem (np. lampy biurkowej). Przeglądarka jest zbudowana w formie graniastosłupa ściętego z soczewką w jego węższej części i ramką do wsuwania przezrocza u podstawy, którą tworzy szybka "matowa. Soczewkę płasko-wypukłą, zwróconą wypukłością do wnętrza tubusa, dobieramy eksperymentalnie i zależnie od jej ogniskowej projektujemy długość przyrządu i wielkość otworu, w którym soczewka będzie osadzona w odpowiednim pierścieniu. Przeglądarkę taką możemy sporządzić ze sklejki lub tworzywa sztucznego, np. z polistyrenu, możemy również zaadaptować do naszych celów niepotrzebne opakowania od wyrobów kosmetycznych w formie tubusa lub walca.Wielkość ramki obliczamy tak, aby można do niej wsuwać swobodnie przezrocze o typowych rozmiarach ramki (5x5 cm). Dla rozproszenia światła padającego na diapozytyw przykleimy do zewnętrznych krawędzi ramki przezroczowej okrągłą lub kwadratową matowaną szybkę ze szkła lub płytkę cienkiej mlecznej folii polistyrenowej. Dzięki temu źródło światła, którym podświetlamy przezrocze, nie będzie widoczne jako jaśniejsza plama na diapozytywie.
Budowa przeglądarki o własnym źródle światła jest bardziej skomplikowana. Żarówka o małych rozmiarach bańki (niewielkiej mocy, gdy korzystamy z prądu sieci miejskiej, lub zwykła, jak do latarki kieszonkowej, gdy źródłem światła jest bateria) umieszczona jest wewnątrz obudowy przeglądarki, między matówką a podstawą przeglądarki. Przezrocze lokujemy w ramce między soczewką a matówką. Mały przycisk dzwonkowy (przy zasilaniu bateryjnym) lub tzw. błyskawiczny, przy prądzie miejskim, umożliwia włączanie światła w chwili oglądania przezrocza. Ponieważ przeglądarka w wykonaniu amatorskim nie ma wentylacji - nie należy jej przegrzewać. Połączenia wykonujemy przewodem w izolacji igelitowej, z zachowaniem elektrycznego bhp.
Warto jeszcze nadmienić, że przeglądarka przezroczowa przyda się w naszej pracowni przy ocenie wstępnej wywoływanych negatywów; w ramce można przesuwać kolejno wszystkie klatki filmu, bez konieczności rozcinania taśmy. Wtedy należy tak skonstruować ramkę przeglądarki, aby nie tylko przezrocze w oprawie, ale i film mógł być przesuwany swobodnie. Nie sprawi to zbytnich trudności.